wtorek, 21 czerwca 2016

CO CIĘ NIE ZABIJE....CZ.I






Nataniel obudził się w świetnym humorze. Nadszedł dzień w którym udowodni ojcu, że nie ma nad nim żadnej władzy. Przedstawi mu swoją narzeczoną, jemu i wszystkim którzy sądzą, że cokolwiek znaczą. Będzie stał tam, pośrodku tych wszystkich pochlebców i łgarzy i z wyrazem triumfu na twarzy oznajmi, iż poślubi zwykłą dziwkę. Pragnął ujrzeć reakcję ojca, w końcu tylko o to w tym wszystkim chodzi. Chciał mieć synową, proszę bardzo. Tego na pewno się nie spodziewał.