wtorek, 21 marca 2017

SPOTKAMY SIĘ W INNYM ŻYCIU...CZ. 3



- Proszę, proszę kogo moje piękne oczy widzą? Czyż to nie nasza mała zwiastunka śmierci?-
- Też się cieszę, że Cię widzę Jacobie. Dobrze spałeś?- Ester siedziała w bujanym fotelu popijając aromatyczną kawę i z zadowoleniem przeglądając stos dokumentów.
- Nie narzekam. Jeśli chcesz możesz do mnie dołączyć dziś wieczorem. Wybiję ci te głupoty z głowy i na pewno będziesz chodziła mniej nadąsana.
Ester uśmiechnęła się pod nosem, ale nie zareagowała na zaczepkę Jacoba tak jakby się tego spodziewał.
- Mogę ci w czymś pomóc? Jak widzisz, jestem odrobinę zajęta, więc jeśli nie masz do powiedzenia czegoś sensownego to pozwól, że …
Jacob przerwał jej w pół słowa –Pocałunek śmierci? Ty tak na serio? Jeśli chcesz się bawić to mogę zorganizować ci plac zabaw. Nie mieszaj się w coś o czym nie masz zielonego pojęcia.